Na stole w kuchni stała duża miska z jabłkami. Chcieliśmy wycisnąć z nich sok, albo zrobić jabłka pod owsianą kruszonką. Jednak wolne popołudnie i ochota na domowe ciasto, spowodowały że w kuchni powstała szarlotka.
Klasyczny deser w zdrowszej odsłonie. Pełnoziarnista mąka orkiszowa i mielone orzechy włoskie tworzą kruchy spód ciasta. Smak jabłek wzbogacają dżem pomarańczowy i słodkie rodzynki. Całość przykryta jest pyszną bezą z brązowego cukru. Jest coś magicznego w zapachu ciasta, który roznosi się po całym domu. Ciasto pięknie się prezentuje, a smakuje ... sami się przekonajcie :)
składniki
(na tortownicę 25 cm)
spód ciasta
- 200 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej
- 1 szklanka orzechów włoskich
- 100 g cukru pudru
- 100 g cukru pudru
- 140 g zimnego masła
- 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
(np. z czystym kamieniem winnym)
- 3 żółtka
- szczypta soli
mus jabłkowo-pomarańczowy
- 8 średnich jabłek
(twarde i kwaśne)
- 2 łyżki rodzynek luksusowych
- 2 łyżki dżemu pomarańczowego 100 %
- 1 łyżka masła
beza
- 3 białka
- szklanka drobnego, brązowego cukru
przygotowanie
1. Na suchej patelni prażymy orzechy włoskie, aż się lekko zarumienią, po czym mielimy w malakserze lub młynku. Pozostawiamy do wystudzenia.
2. Mąkę orkiszową przesiewamy do miski. Dosypujemy zmielone orzechy, cukier puder, proszek do pieczenia i sól, a całość mieszamy ze sobą.
3. Masło dzielimy na mniejsze kawałki, przekładamy do miski i łączymy za pomocą mieszadła miksera lub rąk. Po chwili dodajemy żółtka. Gdy ciasto połączy się w całość, zagniatamy kulę. Białka odkładamy do lodówki. Nie powinno się w nich znaleźć żółtka, gdyż beza nam się nie uda.
4. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia i wylepiamy ciastem (spód i boki do wysokości około 4 cm). Formę wkładamy do zamrażarki na 30 minut (lub lodówki na 2 godziny).
5. Jabłka obieramy, kroimy w ósemki i pozbywamy się gniazd nasiennych.
6. W garnku rozpuszczamy masło, a gdy się rozpuści umieszczamy w nim jabłka. Dusimy na niewielkim ogniu. Dodajemy 2 łyżki dżemu pomarańczowego i rodzynki, po czym dusimy do uzyskania gęstego musu. Możemy go dosłodzić odrobiną miodu, lecz nie jest to konieczne. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Wykładamy go na ciasto dopiero po ostudzeniu. W przeciwnym wypadku spód ciasta może być wilgotny.
7. Białka ubijamy na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier. Miksujemy do momentu, aż rozbiją się kryształki cukru.
8. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Ciasto wyciągamy z zamrażalnika, układamy na nim mus jabłkowy, a wierzch przykrywamy ubitymi białkami.
9. Ciasto pieczemy około 45 minut. Po upieczeniu uchylamy drzwiczki piekarnika i pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Mmmm, właśnie sobie uświadomiłam. Nie jadłam szarlotki chyba od pół roku!
OdpowiedzUsuńczas to zmienić :D!
Usuń