Przekonanie dziecka do różnorodnego, zdrowego jedzenia nie jest taką prostą sprawą. Jest to jednak możliwe, choć nie twierdzę że proste. Jako mama niejadka, który w tej chwili jest wielkim smakoszem przeszłam długą drogę. Jednak satysfakcja jest ogromna. Zdrowe nawyki warto budować od najmłodszych lat. Z pewnością Wasz przykład jest tu kluczową kwestią. Trudno wymagać od dziecka jedzenia warzyw i owoców, gdy rodzice zabierają drożdżówkę. Jeszcze trudniej jest gdy takie zdrowe posiłki ma jeść w szkole, gdy jest milion innych ciekawszych rzeczy niż zjedzenie drugiego śniadania.
Mam jednak na to kilka patentów :)
1. Zrób z dzieckiem spis ulubionych rzeczy, które może zabrać do szkoły
U nas są to m. in. tortille z domowym humusem (klasyczny lub wariacje smakowe np. z pieczoną dynią) i warzywami, jogurt z płatkami i owocami, placki na słodko i te wytrawne, naleśniki, suszone owoce, orzechy, kule mocy, ciastka owsiane, pudding chia, koktajl owocowo-warzywny, sok i obowiązkowo do każdego zestawu woda (używamy butelek do filtrowania wody lub małej butelki na wodę z Monbento).
2. Daj dziecku wybór i weź pod uwagę na co ma ochotę danego dnia (zwykle daje 2 opcje do wyboru).
3. Fajny lunchbox, który dziecko chce zabierać do szkoły i chętnie po niego sięga. Na instagramie (mój profil), gdzie znajdziecie mnóstwo moich inspiracji na zdrowe posiłki, często pytacie jaki wybrać pojemnik na lunch. Dziś opowiem Wam o moim sprawdzonym pudełku.
Pudełka Monbento odkryłam szukając idealnego lunchoxu dla siebie (recenzja tutaj) i przyznaję otwarcie przepadłam. Nie tylko sprawdziły się pod kątem funkcjonalności, ale również totalnie zachwyciły mnie jeśli chodzi o design. Są proste, kompaktowe, solidnie wykonane, szczelne i ... piękne. Mam dwa limitowane pudełka i kilka standardowych w ulubionych kolorach. Używam ich od dłuższego czasu praktycznie codziennie i wciąż wyglądają jak nowe. Po tak dobrym doświadczeniu z marką Monbento, wybór pojemnika dla syna był oczywisty.
Mam jednak na to kilka patentów :)
1. Zrób z dzieckiem spis ulubionych rzeczy, które może zabrać do szkoły
U nas są to m. in. tortille z domowym humusem (klasyczny lub wariacje smakowe np. z pieczoną dynią) i warzywami, jogurt z płatkami i owocami, placki na słodko i te wytrawne, naleśniki, suszone owoce, orzechy, kule mocy, ciastka owsiane, pudding chia, koktajl owocowo-warzywny, sok i obowiązkowo do każdego zestawu woda (używamy butelek do filtrowania wody lub małej butelki na wodę z Monbento).
2. Daj dziecku wybór i weź pod uwagę na co ma ochotę danego dnia (zwykle daje 2 opcje do wyboru).
3. Fajny lunchbox, który dziecko chce zabierać do szkoły i chętnie po niego sięga. Na instagramie (mój profil), gdzie znajdziecie mnóstwo moich inspiracji na zdrowe posiłki, często pytacie jaki wybrać pojemnik na lunch. Dziś opowiem Wam o moim sprawdzonym pudełku.
Pudełka Monbento odkryłam szukając idealnego lunchoxu dla siebie (recenzja tutaj) i przyznaję otwarcie przepadłam. Nie tylko sprawdziły się pod kątem funkcjonalności, ale również totalnie zachwyciły mnie jeśli chodzi o design. Są proste, kompaktowe, solidnie wykonane, szczelne i ... piękne. Mam dwa limitowane pudełka i kilka standardowych w ulubionych kolorach. Używam ich od dłuższego czasu praktycznie codziennie i wciąż wyglądają jak nowe. Po tak dobrym doświadczeniu z marką Monbento, wybór pojemnika dla syna był oczywisty.
Pudełko Monbento Tresor (klik) możesz kupić m.in. w sklepie Zanshin www.zanshin.pl, gdzie dla czytelników Niebo na Językach jest stała zniżka 10 %. Cena pojemnika to 89 zł - 10 % zniżki. Wystarczy w koszyku użyć kodu rabatowego NIEBO10 (nie obejmuje ona kosztów przesyłki oraz artykułów znajdujących się w promocji). Jeśli szukacie dobrego pojemnika na lunch dla to jestem przekonana, że będziecie zadowoleni jeśli go wybierzecie. Znajdziecie tam nie tylko duży wybór lunchboxów Monbento, ale też mnóstwo rzeczy związanych z Japonią. Sklep polecam z czystym sumieniem - profesjonalna obsługa, bezpiecznie opakowane zamówienie i szybka wysyłka. Korzystajcie, bo warto!
Dlaczego warto wybrać Monbento Tresor?
ładny i solidny
Pojemnik jest ładny i solidnie wykonany. Wybraliśmy kolor niebieski (iceberg). Dostępny jest też kolor różowy (litchi) i od czasu do czasu pojawiają się inne wersje kolorystyczne (do niedawna można było kupić jeszcze żółty z szarym, a wcześniej zielony i bananowy). Pojemnik jest kompaktowy i nie za wielki, ale z powodzeniem mieści różnorodne jedzenie na kilka godzin poza domem. Można dokupić do niego specjalnie dedykowaną torbę, która dodatkowo chroni go w plecaku (o akcesoriach napiszę jeszcze niżej).
pojemny, ale zgrabny
Lunchbox jest kompaktowy, a zarazem bardzo pojemny. Składa się z trzech mniejszych pojemników (dolny pojemnik 450 ml z uszczelnieniem) i dwóch mniejszych, które kładzie się na nim (2 x 150 ml - nie są uszczelniane, ale dobrze radzą sobie nawet z jogurtem). Całość spinana jest klamrą, którą z łatwością dziecko jest w stanie otworzyć i zamknąć. Pomimo to całość trzyma się mocno.
wytrzymały i szczelny
Materiał z którego jest wykonany jest odporny na upadki, a gdy dodatkowo zabezpieczymy go płócienną torbą, z pewnością długo posłuży dziecku. Lunchobox jest szczelny, także możecie tworzyć bardzo różnorodne zestawy posiłków.
bezpieczny
BPA- free i BPS-free - można śmiało używać do żywności, bez obawy o zdrowie.
mycie, odgrzewanie, mrożenie
Można myć go w zmywarce, używać w mikrofalówce (max. 3 minuty, 500 W), a nawet mrozić w nim produkty. Osobiście pudełka wolę myć ręcznie, tego samego dnia, a mikrofalówki nie używamy, choć zdaje sobie sprawę, że dla wielu będą to ważne atuty.
personalizacja
Personalizacja - to jest czad! Dziecko może wymieniać obrazki w okienku (jest ich kilka w zestawie) lub robić swoje. Okienko jest wodoodporne, lecz nawet podczas mycia ręcznego można przypadkiem trochę je odkręcić i woda może dostać się do środka. Polecam wyjąć obrazek przed myciem.
akcesoria
Można dobrać zestaw akcesoriów w tej samej gamie kolorystycznej lub skompletować zestaw z różnych kolorów. Warte uwagi są:
torba do przenoszenia i dodatkowej ochrony pojemnika (klik) - mocny materiał, który można prać w pralce.
sztućce biodegradowalne (klik) - wygodny zestaw sztućców na wynos. Brakuje mi rozwiązania ze standardowych pudełek czyli możliwości schowania ich pod pokrywą.
butelka (klik) 0,33 l - idealna pojemność na koktajl czy sok
pojemnik na sos/dżem do placków (klik).
sztućce biodegradowalne (klik) - wygodny zestaw sztućców na wynos. Brakuje mi rozwiązania ze standardowych pudełek czyli możliwości schowania ich pod pokrywą.
butelka (klik) 0,33 l - idealna pojemność na koktajl czy sok
pojemnik na sos/dżem do placków (klik).
Idealnie sprawdzi się jako pudełko do szkoły/przedszkola, ale też na rodzinne wyjazdy, pikniki czy wycieczki rowerowe. Dolna część z powodzeniem zmieści porcję obiadową, a na górze można umieścić zestaw przekąsek (owoce, orzechy, zdrowe słodycze).
placki bananowe z dżemem morelowym, jogurt z malinami, jabłko |
kanapka z chleba na zakwasie z humusem z pieczonej dyni, kule mocy (przepis jest na instagramie), suszone jabłka |
jogurt z płatkami orkiszowymi i bananem, czekoladowe kule mocy z ciecierzycy i masła orzechowego (przepis) i winogrona |
Lubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuńNo właśnie u mnie wiele się zmieniło, kiedy zaczęłam nosić ze sobą jedzenie do pracy. Przygotowuję sobie zdrowe posiłki, mam co jeść w ciągu dnia i wtedy nie jem na mieście, ani nie podjadam, co przyczynia się do tego, że nie jem fast-foodów ani słodyczy. Posiłki przygotowujecie sobie normalnie i musicie posiadać coś takiego, jak pojemnik próżniowy, aby jedzenie bez żadnego problemu sobie przenieść w różne miejsca, np. do szkoły czy do pracy. Takie pojemniki są plastikowe lub szklane. Wybierzcie, jaki będzie dla Was odpowiedni.
OdpowiedzUsuń