Jeśli kiedykolwiek sprawdzaliście skład bułek hamburgerowych, które można kupić w sklepie, z pewnością wiecie że nie warto ich kupować. Od czasu do czasu robimy w domu hamburgerową ucztę i szykujemy nasze ulubione kotlety z kaszy jaglanej (przepis), mnóstwo świeżych warzyw i pyszne sosy.
Zazwyczaj kupujemy do nich razowe lub orkiszowe bułki w osiedlowej piekarni. Wczoraj jednak postanowiłam upiec klasyczne bułeczki hamburgerowe. Ciasto przygotujecie w dosłownie kilka minut, a w czasie gdy będzie rosło polecam wybrać się na spacer. Gdy wrócicie ciasto będzie już pięknie wyrośnięte. W czasie, gdy bułki będą się piekły umyjcie sałatę karbowaną, pokrójcie pomidorki koktajlowe, czerwoną cebulkę, awokado lub inne ulubione warzywa. Jako sos polecam jogurt grecki z czosnkiem i ulubioną zieleniną. Uczta gotowa!
składniki na 6 bułek
- 2 szklanki mąki pszennej
- 25g świeżych drożdży
- 1 jajko
- 3 łyżeczki masła
- 2 łyżeczki cukru
- 3/4 łyżeczki soli
- 2 łyżki ciepłego mleka
- pół szklanki ciepłej wody
- sezam do posypania
przygotowanie
1. Mleko i wodę podgrzewam do temperatury około 45-50 stopni. Dodaję świeże drożdże i cukier, po czym mieszam do połączenia składników. Odstawiam na kilka minut w ciepłe miejsce.
2. W tym czasie do miski przesiewam mąkę i sól. Wlewam zaczyn drożdżowy oraz połowę roztrzepanego jajka (drugą część odstawiam do lodówki), a następnie dokładnie wyrabiam ciasto (ręcznie lub mikserem z hakiem). Gdy już nabierze elastyczności dodaję roztopione masło i znów zagniatam.
3. Powstałą kulę przykrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 30-40 minut.
4. Po tym czasie dzielę ciasto na 6 równych części, a z każdej z nich formuję bułeczkę. Układam na papierze do pieczenia z zachowaniem odstępów i ponownie odstawiam do wyrośnięcia (na około 20-30 minut). Bułki po tym czasie zwiększą swoją objętość. Smaruję odłożonym do lodówki jajkiem i posypuję ziarnami sezamu.
5. Piekę w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez około 20-25 minut, aż się pięknie zarumienią.
6. Studzę na metalowej kratce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz