Potrzeba matką wynalazków - wiadomo to nie od dziś. Do obiadu brakowało surówki, a w lodówce znalazłam jedynie próżniowo zapakowane, ugotowane buraki i resztkę mleczka kokosowego z wczorajszego kalafiora tikka masala (pycha!).
Tak właśnie powstały doskonałe, zasmażane buraczki z kokosową nutą. Mleczko kokosowe nadaje ciekawy i egzotyczny smak. W mojej wersji buraczków nie znajdziecie zasmażki z mąki i masła, także jest to wersja wegańska i bezglutenowa.
składniki
- 500 g ugotowanych buraków
- 1 czerwona cebula
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 2 łyżki gęstego mleczka kokosowego
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- sól, czarny pieprz
przygotowanie
Na patelni rozpuszczamy łyżkę oleju kokosowego. Pokrojoną w kosteczkę cebulę dusimy na patelni, aż się lekko zeszkli. Buraki ucieramy na tarce o grubych oczkach i przekładamy na patelnię. Smażymy przez 2 minuty, mieszając od czasu do czasu. Zawartość patelni przyprawiamy sokiem z cytryny, brązowym cukrem, solą i pieprzem. Pod koniec dodajemy dwie czubate łyżki gęstego mleczka kokosowego i dokładnie mieszamy, aż składniki się połączą.
Bardzo ciekawe połączenie smaków, nie spotkałam jeszcze kokosowych buraków :)
OdpowiedzUsuńwarto spróbować :)
Usuń