11 lutego 2015

Pieczone pączki z różą czyli sposób na mniej tłusty czwartek

Chcecie poznać 5 powodów, dla których warto upiec pączki (zamiast smażyć)?


1. smakują rewelacyjnie
(koniecznie zróbcie z konfiturą z róży i cytrynowo-pomarańczowym lukrem)

2. są lżejszą alternatywą tradycyjnych pączków

3. są zdrowsze niż pączki smażone na smalcu
(jest to idealna opcja dla wegetarian)

4. unikniecie zapachu smażenia w całym domu
(nie wiem jak Wy, ale ja tego nie cierpię)

5. możecie zjeść ich więcej!
(...albo zaoszczędzić trochę kalorii).



Potrzebujecie zaledwie kilku składników, odrobiny cierpliwości i znacznie więcej czasu. Taki jest właśnie urok wypieków drożdżowych. Są czasochłonne, ale jeśli poświęcicie im czas i dołożycie odrobinę serca efekt będzie murowany. 

Do dzieła!

przepis pochodzi z Kwestii Smaku

składniki
(około 16 sztuk)

ciasto:
- 100 ml ciepłego mleka
- 50 g świeżych drożdży
- 370 g mąki pszennej
(tortowej)
- 50 g cukru
- 3/4 łyżeczki soli
- 3 jajka
- 170 g masła
  
lukier:
- 150 g cukru pudru
- sok z cytryny (około 2-3 łyżek)
- 2 łyżeczki startej skórki z pomarańczy

dodatki:
- konfitura z dzikiej róży
(lub inna np. truskawkowa)
- jajko do posmarowania
- papilotki

przygotowanie

Ważne!
Drożdże, masło i jajka muszą mieć temperaturę pokojową.

Przygotowujemy rozczyn:
Ciepłe mleko (około 40°C) mieszamy z drożdżami, 1 łyżeczką cukru i 1 łyżką mąki.
Odstawiamy w ciepłe miejsce (np. piekarnik z włączoną lampką) i czekamy, aż drożdże wyrosną. Rozczyn powinien się mocno spienić i zwiększyć objętość (trwa to około 10 minut).

Do większej miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, sól i mieszamy. Wlewamy rozczyn i mieszamy łyżką. Stopniowo wbijamy jajka i mieszamy drewnianą łyżką.
Na tym etapie ciasto należy wyrobić ręką (około 10 minut) lub miksując hakiem (około 7 minut), aż będzie gładkie. Do ciasta dodajemy kawałki masła i ponownie wyrabiam ręką (około 10 minut) lub hakiem miksera (około 7 minut). Otrzymacie elastyczne i błyszczące ciasto. 

Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia, na godzinę. 

Wyrobione ciasto uderzamy pięścią, szybko zagniatamy i zbieramy w jedną kulę.

Kładziemy ją na blat obsypany mąką i rozłożyć ciasto na placek o grubości 1 cm. Szklanką (średnica 7,5 cm) wykrawamy kółka. Wycięte ciasto rozpłaszczamy w dłoni i na środek nakładamy łyżeczkę konfitury. Kółko składamy w pół i zlepiamy jak pierogi, a następnie zbieramy łączenie w jednym miejscu. Układamy na papilotkach, łączeniem do dołu. Papilotki z pączkami układamy na blaszce, zachowując odstępy. Pączki odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (np. do piekarnika z włączoną lampką) na 30 minut.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 °C (góra-dół).

Wierzch pączków smarujemy roztrzepanym jajkiem i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 10-13 minut. Gdy się zarumienią, wyjmujemy i odstawiamy do ostygnięcia.

Pączki polewamy lukrem przygotowanym z cukru pudru, startej skórki z pomarańczy i soku z cytryny (dolewamy stopniowo, aż do uzyskania konsystencji lukru).

 
Zdecydowanie warto było spędzić popołudnie w kuchni.
Już się nie mogę doczekać jutrzejszej kawy i pieczonego pączka.
Posłuchajcie tego kawałka: Banks "Drowning". 
Świetny, prawda?


1 komentarz:

Printfriendly