1 listopada 2023

Risotto dyniowe

Dynia to jedno z moich ulubionych warzyw. Świetnie smakuje zarówno w daniach wytrawnych, jak i w słodkich wypiekach, a nawet napojach. Pumpkin spice latte (dyniowa kawa) to stały punkt na mojej jesiennej liście przeżyć. Przygotowane z niej puree można zawekować, zamrozić, a nawet przechowywać przez kilka dni przechowywać w lodówce. Wariantów na wykorzystanie królowej jesiennych warzyw jest co nie miara. Jak poszperacie na blogu znajdziecie kilka innych propozycji. Dziś jeden z pomysłów - risotto dyniowe. Aromatyczne, kremowe i rozgrzewające. Idealny, otulający, jesienny obiad. 

składniki

2 żółte cebule

2 łyżki oliwy z oliwek

350 g dyni (np. hokkaido, piżmowej)

700 g bulionu warzywnego

350 g ryżu arborio do risotto

30 g masła

100 g sera pleśniowego (np. camembert, blue)


przygotowanie

1. Kroję cebulę w kostkę i podsmażam ją w garnku żeliwnym na dwóch łyżkach oliwy.

2. Gdy cebula się zarumieni dodaję pokrojoną w kostkę dynię. Duszę przez chwilę (2-3 minuty).

3. Do garnka wsypuję ryż do risotto i mieszam z pozostałymi składnikami.

4. W osobnym garnku podgrzewam bulion.

5. Za pomocą chochli wlewam do garnka tyle bulionu, aby przykrył ryż i warzywa.

6. Gotuję, mieszając od czasu do czasu, a gdy ryż wchłonie płyn, dolewam kolejną porcję bulionu. Czas gotowania to ok. 15-20 min.

7. Pod koniec gotowania dodaję pokrojony w kawałki ser i masło. Mieszam, przykrywam pokrywą i odstawiam garnek na 5 min.

8. Po tym czasie serwuję danie w miseczkach. Warto posypać sporą ilością natki pietruszki albo podać z rukolą.

Pro tip. W wersji wegańskiej pomiń ser i masło i dodaj szklankę mleczka kokosowego.

Smacznego!

5 kwietnia 2022

Kryzysowa pomidorowa (mega szybka!)

Już nie pamiętam kiedy usiadłam do laptopa, aby podzielić się przepisem na blogu. Z publikowaniem treści przeniosłam się bardziej do social mediów, a głównie na ulubiony instagram (znajdziecie mnie tutaj). Od dawna jednak obiecywałam sobie, że wrócę z pisaniem na ten mój kawałek internetowej podłogi. Sama chętnie wracam do moich starych, opublikowanych tutaj przepisów. Jestem ciekawa czy wpisy na blogu są dla Was bardziej użyteczną formą. Będę wdzięczna jeśli podzielisz się swoim zdaniem w komentarzu.

Dziś przygotowałam dla Was przepis na ekspresową zupę pomidorową. To bajecznie prosta i niezwykle pyszna propozycja, którą nazwałam kryzysową pomidorową. Czemu kryzysowa? Jestem pewna, że większość z Was składniki posiada w domowej spiżarce, a szybkość przygotowania sprawi, że nie straszny Ci będzie wilczy głód. Dodatek soczewicy jest źródłem białka i zapewni Ci sytość na dłużej, więc warto ją dodać, choć nawet bez niej zupa Ci wyjdzie. Zapisz ten przepis i przypomnij sobie o nim, gdy złapie Cię głód po powrocie do domu.




składniki

2 puszki pomidorów w całości (lub butelka passaty 750 ml)

- 1 marchewka (starta na dużych oczkach)

- 1 cebula (pokrojona w kostkę)

- 2 ząbki czosnku

- 1/3 szklanki czerwonej soczewicy

- 1 l bulionu warzywnego, wody lub 250 ml wody i 500 ml mleczka kokosowego (ostatnia wersja będzie najbardziej kremowa, ale też kaloryczna)

- 1 łyżeczka natki pietruszki i bazylii

- oliwa z oliwek (1 łyżka)

- sol, pieprz, cukier



przygotowanie

1. Warzywa smażę na oliwie (na samych końcu dodaję czosnek), dodaję pomidory, wywar, soczewicę. 

2. Gotuję pod przykryciem przez 15 minut. 

3. Po tym czasie dodaję zioła i przyprawiam do smaku (szczypta soli, trochę pieprzu i ciut cukru). Blenduję, ale nie na gładko. Zaledwie kilka ruchów blenderem. 

4. Podaję z makaronem i śmietaną np. kokosową (można do zupy dodać też mleczko kokosowe zamiast wywaru) lub bez żadnych dodatków.

Smacznego!!

Przygotowanie w Instant Pot

Włączam funkcję saute na 2 minuty (high) i do garnka wlewam olej. Następnie wrzucam pokrojoną cebulę, posiekany czosnek i startą marchewkę. Podsmażam i mieszam, aby warzywa się nie przypaliły. Dodaję przepłukaną soczewicę, bulion warzywny/wodę/mleczko kokosowe oraz przyprawy. Przestawiam na tryb pressure cook (high pressure, zawór w pozycji sealing) i ustawiam 5 minut. Od razu pozbywam się pary, przełączając zawór na pozycję venting.

22 lipca 2020

Makaron ryżowy z warzywami i tempehem

Dziś mam dla Was przepis na przepyszny makaron z warzywami i, być może tajemniczym dla części osób składnikiem, tempeh. Tempeh to sfermentowane nasiona soi, które posiadają sporą ilość łatwostrawnego białka, bogactwo witamin i omega 3. W dzisiejszym przepisie wykorzystałam m. in. łodygę brokuła, która często wyrzucana jest do śmieci. Zdecydowanie jest to duży błąd, bo można z jej udziałem wyczarować dużo pysznych i wartościowych potraw.


składniki 
(2 duże porcje lub 3 małe)
- 200 g tempeh bio naturalny
- 180 makaronu ryżowego (3 mm)
- 130 g pak choi
- 80 g cukinii
- 100 g łodygi brokuła
- 1 cebula
- szczypiorek do posypania

- 60 g sosu sojowego (3 łyżki)
- 10 ml syropu klonowego (1 łyżka)
- sos Sriracha (1 łyżka)
- 5 g pasty z tamaryndowca
- 15 g oliwy z oliwek (3 łyżeczki)

- pół łyżeczki suszonej cebuli
- pół łyżeczki granulowanego czosnku


przygotowanie
1. Zaczynamy od przygotowania tempeh. Kroję go w kostkę. Na patelnie wlewam 200 ml wody i ją zagotowuję, a następnie dodaję sos sriracha, cebulę i czosnek w proszku, 2 łyżeczki oliwy z oliwek i sos sojowy (2 łyżki). Do wywaru dodaję tempeh i gotuję go w tym wywarze przez ok. 5-10 minut. Gdy tempeh wchłonie wodę, smażę go (bez użycia dodatkowego tłuszczu) jeszcze przez kilka minut, od czasu do czasu mieszając. 
2. Makaro ryżowy namaczam w zimnej wodzie przez min. 10 minut.
3. Warzywa kroję w półplastry, a szczypiorek siekam i zostawiam do posypania potrawy.
3. Do woka wlewam łyżeczkę oliwy z oliwek i przekładam pokrojone warzywa. Smażę na dużym ogniu przez krótką chwilę. Powinny się przyrumienić i lekko zmięknąć. 
4. Dodaję namoczony makaron, mieszkam go z warzywam i nie zmniejszając ognia smażę, aż makaron zmięknie (w razie potrzeby dolewam wody, aby makaron się dogotował na parze).
5. Do makaronu dodaję tempeh, pastę z tamaryndowca i łyżkę sosu sojowego.
6. Na talerzu posypuję szczypiorkiem.

Makroskładniki (całe danie)
1324 kcal białko 64,1 g tłuszcze 33,3 g węglowodany 183,4 g 

Printfriendly