17 listopada 2017

Piernik staropolski dojrzewający

Piernik staropolski to wyjątkowe ciasto, kojarzące się ze świętami. Nabiera odpowiedniego smaku leżakując w chłodzie przez kilka tygodni. Czy zaprzątać sobie głowę świątecznym piernikiem już w listopadzie? Ktoś powie, że nie ma to sensu skoro jest tyle przepisów "last minute". Jednak zapewniam Was, że jego smak jest zdecydowanie warty poświęconego czasu i pracy. Zatem kupcie jak najszybciej składniki i sami przekonajcie się jak wyjątkowy to wypiek. Przełożone powidłami, kremem orzechowym, oblane czekoladą i posypane orzechami smakuje wybornie. Moje ciasto już leżakuje i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać degustacji w towarzystwie aromatycznej kawy. Jak już jesteśmy przy kawie to muszę w ten weekend zrobić w domu dyniowe latte. Łapcie przepis, lećcie na zakupy i zabierajcie się za piernik staropolski. Naprawdę warto!



'W staropolskiej kuchni i przy polskim stole' M. Lemnis, H. Vitry

składniki
- 500 g naturalnego miodu (np. akacjowy, wielokwiatowy)
- 250 g drobnego cukru
- 250 g masła
- 1 kg mąki pszennej tortowej
- 3 jajka
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 125 ml mleka 3,2 %
- pół łyżeczki soli
- 60- 80 g przyprawy do piernika o dobrym składzie

przygotowanie
1. Do rondelka wlewam miód, wsypuję cukier i dodaję masło. Całość rozpuszczam na niewielkim ogniu, doprowadzam do zagotowania i mieszam do czasu, aż cukier się rozpuści (uważajcie, aby nie przypalić całości). Masę przelewam do szklanej miski, w której będę wyrabiać ciasto. Odstawiam do całkowitego wystudzenia.
2. Do miski z wystudzoną masą przesiewam mąkę pszenną, dodaję rozpuszczoną w mleku sodę, jajka, sól i przyprawę do piernika. 
3. Składniki mieszam za pomocą miksera planetarnego, jednak z powodzeniem możecie skorzystać z własnych rąk i odrobiny siły :)

leżakowanie w chłodzie
4. Ciasto przykrywam ściereczką i wstawiam do lodówki. Powinno dojrzewać w chłodzie od 4 do 6 tygodni, także bardzo ważne jest przygotowanie go z odpowiednim wyprzedzeniem.

Wyrobione ciasto jest dość luźne, jednak po czasie spędzonym w lodówce nabiera odpowiedniej konsystencji i można je z łatwością rozwałkować.

pieczenie (5 - 7 dni przed świętami)
5. Dojrzałe ciasto wykładam na stolnicę oprószoną mąką. Dzielę na 3 równe części i każdą z nich rozwałkowuję na prostokąt o wymiarach dużej blaszki do pieczenia ciasta (u mnie 34 x 25 cm). Każdą blaszkę smaruję masłem i wykładam papierem do pieczenia. 
6. Piekę w temperaturze 170ºC przez 15 - 20 min, do suchego patyczka. Jednak spód ciasta powinien być miękki. Piernik powinien ładnie wyrosnąć.
7. Wyjmuję z piekarnika i studzę.

przełożenie i polewa
8. Blaty przekładam podgrzanymi powidłami śliwkowymi (potrzebujecie około 1 kg dobrych powideł) lub jedną warstwę powidłami (około 500 g), a drugą kremem orzechowym. 
9. Przełożony piernik przekrawam na dwie części, dzięki czemu uzyskuję dwa prostokątne pierniki. Owijam papierem do pieczenia i odstawiam w chłodne miejsce do skruszenia (3-4 dni). 
10. Na dzień przed Wigilią oblewam piernik polewą z gorzkiej czekolady i dekoruję posiekanymi orzechami włoskimi.

krem orzechowy
200 g orzechów włoskich, 100 g cukru pudru, 100 ml śmietanki kremówki 30 %, łyżeczka ekstraktu waniliowego

Orzechy mielę na mąkę. Do miski wkładam zmielone orzechy i cukier puder. W rondelku podgrzewam śmietankę z łyżeczką ekstraktu waniliowego. Letnią kremówkę dodaję do suchych składników i mieszam do uzyskania jednolitej masy. Przekładam nią piernik dopiero po całkowitym ostudzeniu.

2 listopada 2017

Pasta Alfredo czyli makaron z groszkiem w sosie śmietanowym

Pewien włoski kucharz Alfredo di Lelio stworzył ten makaron dla swojej ciężarnej żony, którą męczyły nudności. Okazało się tak dobre, że szybko wprowadził do menu w swojej restauracji. Oryginalne danie składało się tylko z parmezanu, masła i makaronu fettuccine. Dziś Pasta Alfredo jest bardzo popularna, jednak często wzbogacana jest o śmietanę, groszek, brokuł, szparagi czy natkę pietruszki. Dzisiejszy przepis to pomysł na bardzo szybki i pyszny obiad. Jednak zaznaczam, że nie jest to lekka i dietetyczna propozycja. Makaron muszelki świetnie prezentuje się z kuleczkami groszku, które do niego wpadają, ale śmiało możecie użyć innych kształtów i pełnoziarnistego makaronu.



przepis na podstawie książki "Nowy Jork na talerzu", Deb Perelman

składniki
- 400 g makaronu muszelki
- 1,5 szklanki groszku (może być mrożony)
- 1 i 1/4 szklanki śmietanki 30 %
- 1 i 1/4 szklanki startego parmezanu
- skórka otarta z całej cytryny (niewoskowanej)
- 3 łyżki masła
- pół pęczka natki pietruszki (około 3-4 łyżek posiekanej natki)

przygotowanie
1. Makaron gotuję w osolonej wodzie, a na minutę przed końcem gotowania dodaję groszek. Odlewam pół szklanki wody i odcedzam makaron z groszkiem. 
2. Do szerokiego garnka wlewam śmietanę i gotuję, aż lekko zmniejszy objętość (około 5 minut). 
3. Dodaję masło i mieszam cały czas, aż się rozpuści.
4. Mocno przyprawiam świeżo zmielonym pieprzem, odrobiną soli i skórką z cytryny. Wsypuję szklankę parmezanu i mieszam do uzyskania gładkiego sosu.
5. Dodaję makaron z groszkiem i gotuję wszystko przez krótką chwilę, aż sos zgęstnieje. Jeśli będzie za gęsty, dodaję po łyżce wody z makaronu do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Na koniec dorzucam posiekaną natkę, a na talerzach posypuję resztą parmezanu.

Printfriendly